Przyjaźń damsko-męska...
hmm narazie powiem tak: wierzę w przyjaźń damsko - męską, chociaż miewam dni wątpliwości... często okazuje się, że ktoś kto jest przyjacielem tak naprawdę chce być kimś więcej niż przyjacielem... często ktoś sobie za dużo wyobraża, wiąże zbyt duże nadzieje co do znajomości... jeśli mam być szczera, to muszę przyznać, że już to przerabiałam i wiem jak ten świat jest zbudowany... ;]
no ale liczę, że pewne osoby płci męskiej, które traktuję jako przyjaciół uszanują to! Szkoda, że czasem przyjaciele zapominają o przyjaciółkach na rzecz innych...a potem jak cierpią- to im się przypomina... a przyjaźń powinna być na dobre i na złe! Przyjaciel to ktoś do tańca i do różańca... przyjacielem nie jest ktoś, kto zna nas tylko wtedy, gdy jesteśmy mu do czegoś potrzebni...


  PRZEJDŹ NA FORUM