| Top 10 najlepszych snajperów na świecie |
| 10. Rob Furlong Oddział w którym walczył Kanadyjczyk, przydzielono do Amerykańskiej 101 Dywizji Powietrzno Desantowej podczas walk w dolinie Shah-i-Kot w Afganistanie. Podczas operacji Anakonda w 2002 roku, Furlog trafił Taliba z odległości 2430 metrów , będąc cały czas pod ostrzałem. Za to osiągnięcie odznaczony został Amerykańską Brązową Gwiazdą. Podczas operacji Ankonda trafił jeszcze 20 talibów. 9. Carlos Hathcock Carlos Hathcock stał się legendą w Korpusie Marines. Jako sierżant USMC walczył w Wietnamie. Zlikwidował 93 żołnierzy nieprzyjaciela. Jego specjalnością stały się strzały z dużej odległości. Vietncong i żołnierze z Północnego Wietnamu nadali Hathcockowi przezwisko „Biały Ojciec Snajper”. Wyznaczono również nagrodę pieniężną za jego głowę. Marine bardzo lubili „Białego ojca”, który zapewniał im doskonałą ochronę przed snajperami wroga. Zastrzelił snajpera z Północnego Wietnamu celując w jego lunetę przez którą przeszła kula i trafiła nieprzyjaciela w oko. Innym razem z tysiąca metrów zabił komunistycznego generała. Jego największym wyczynem było trafienie nieprzyjaciela z 2,286 metrów, za pomocą karabinu maszynowego z celownikiem optycznym. 8. Charles Mawhinney Charles Mawhinney od 1968 roku walczył w Wietnamie jako starszy szeregowy US MARINES. Do 1970 roku potwierdzono mu 103 trafienia. 216 uznano za prawdopodobne. Charles Mawhinney jest najlepszym strzelcem wyborowym Piechoty Morskiej USA. 7. Adelbert Waldorn Adelbert Waldorn jest jednym z najbardziej efektywnych snajperów w historii amerykańskiej wojskowości. Służył jako sierżant sztabowy w 9 Dywizji piechoty, podczas wojny w Wietnamie. Wadeldorn ma na koncie 109 trafień. 6. Billy Sing Billy Sing przed I Wojną Światową polował na kangury. Kiedy wybuchła wojna, wstąpił do Australijskiej Lekkiej Kawalerii. Zyskał sławę podczas walk na Galipoli w cieśninie Dardanele 1915-1916. Potwierdzono mu zabicie 150 żołnierzy Tureckich. Od 1917 roku służył w 5 Dywizji Australijskiej we Francji. Nie wiadomo ile trafień uzyskał na Froncie Zachodnim. 5. Sepp Allerberger Sepp Allerberger trafił na front wschodni w 1942 roku, jako celowniczy karabinu maszynowego. Jako strzelec wyborowy zaczął działać kiedy znalazł Sowiecki karabin Mosin. Jako że dobrze sobie z nim radził, skierowano go do szkoły snajperów . Allerberger używał karabinu Mosin i Mausera 98 K. Zabił 257 żołnierzy wroga. 4. Matthias Hetzenauer Matthias Hetzenauer. Żołnierz 3 Dywizji Strzelców Górskich. Rozpoczął szkolenie snajperskie w marcu 1944 roku. Do końca wojny zabił 345 żołnierzy wroga. Raz przed atakiem jego oddziału, przeniknął w nocy w okolice pozycji nieprzyjaciela, tak aby zabić jak najwięcej oficerów i artylerzystów. Strzelał kiedy w pobliżu wybuchał pocisk, tak by uniknąć wykrycia. Używał karabinu Mauser 98 K oraz G 43. Dostał się do Sowieckiej niewoli, w której przebywał pięć lat. 3. Wasilij Zajcew Wasilij Zajcew był najlepszym snajperem w Armii Czerwonej. Na front trafił z 284 Dywizją Strzelców, która walczyła w Stalingradzie. Do końca 1942 roku, Zajcew zabił 242 Niemców. Do końca wojny liczba jego trafień urosła do 400. Wasilij stał się symbolem bitwy o Stalingrad. Został wmontowany w machinę propagandową która często zawyżała jego osiągnięcia. Jednym z najsłynniejszych wyczynów Zajcewa, był pojedynek z majorem Konigiem, komendantem szkoły snajperów z Berlina. Konig zginął od kuli Rosjanina po czterech dniach tropienia go w ruinach Stalingradu. 2. Sulo Kolkka Sulo Kolkka to kolejny Fin który wsławił się w snajperskim fachu. W czasie wojny z Sowietami (1939-1940), zabił 400 żołnierzy wroga. Lubił zapuszczać się na tyły nieprzyjaciela, gdzie rozpoczynał „łowy”. Podobno wieści o jego pojawieniu się, wywoływały panikę. Ścigany przez wroga, potrafił zabić kolejno wszystkich prześladowców. Sowieci wysyłali przeciw niemu swoich najlepszych snajperów. Jednego z nich Kolkka zabił pierwszym strzałem, z odległości sześciuset metrów. 1. Simo Hayha Najlepszym snajperem w historii wojen jest Simo Hayha. Ten Fiński żołnierz podczas „Wojny Zimowej” (1939-1940) zastrzelił 505 żołnierzy Sowieckich ! Rosyjskie kolumny pancerne, bataliony a czasami całe dywizje, wpadały w pułapki zastawiane na wąskich leśnych drogach. W głębokim śniegu ukrywali się Fińscy snajperzy ,eliminujące kolejno oficerów i wszystkich którzy przejmowali po nich dowodzenie. Armia Czerwona traciła w ten sposób tysiące ludzi. Simo Hayha nie korzystał z celownika optycznego. Uważał że luneta zdradza pozycje strzelca. Hayha używał fińskiej wersji karabinu Mosin. Oprócz tego walczył z pistoletem maszynowym, z którego zastrzelił dwustu Rosjan. Mimo wielu prób, Sowietom nie udało się go zlikwidować. |