Kiedy jest mi smutno...
Gdy jest mi smutno to...
Nie mam ochoty z nikim rozmawiać. Jedynie czasem wszystko przelewam na papier. Ale to rzadko.
Zamykam się w pokoju otwieram okno siadam na parapecie i patrze na SORBONE.
Rysuje jakieś głupoty przy tym rozmyślając.
Włączam MP3 i idę na ogródek.


  PRZEJDŹ NA FORUM